Tym razem dostałam nominację od Diany z
bloga Szkarłatna Krew Odmieńca, za co jaj bardzo, ale to bardzo dziękuję!
Oto jej pytania (i moje odpowiedzi w
gratisie):
1. Jaki serial lubisz najbardziej?
Problem
polega na tym, że nie oglądam seriali. Żadnych. Wiem, dziwna jestem, ale tak
wyszło. Ogólnie nie oglądam telewizji, chyba że jakiś film.
2. Jaka była twoja pierwsza książka, którą przeczytałaś?
Otóż
pierwszą książką, jaką przeczytałam był „Plastuś”. Hahahahaha! Ale niestety
czytałam ją przymuszona, więc uważam, że to się nie liczy. Toteż utrzymuję, że
pierwszą książką, która była zarazem bramą do lepszego świata, która wciągnęła mnie
bezlitośnie i nie pozwoliła wyjść był „Harry Potter”. Wiem. Ach, ta moja
oryginalność. Tylko co ja poradzę na to, że jest to do dzisiaj jedna z moich ulubionych
książek?
3. Czym się interesujesz?
Żałuj,
że zadałaś to pytanie.
Panie
i Panowie, proszę się przygotować na x
godzinny wykład.
Na
pierwszym miejscu stawiam literaturę. Fantastyczno-przygodową gwoli ścisłości. Nie
mówię tu o każdej jaką ujrzę, tylko o dobrych książkach. Takich, o których
myślisz potem bardzo długo i nie jesteś w stanie o nich zapomnieć. Dodatkowo do
literatury zaliczam również moje dzieła, więc… dużo tego.
Drugie
miejsce, to aktorstwo. Uwielbiam udawać kogoś, kim nie jestem. Granie jest dla
mnie podobna ucieczką od prawdziwego świata, co książki.
Trzecie
to wszelkiego rodzaju tworzenie. Chodzi tu o kategorię artystyczną. Rysowanie,
malowanie, lepienie, skręcanie, klejenie. Wszystko. No może oprócz kwiatków z
bibuły (po 39 na plastyce zobaczyłam jak to jest naprawdę coś znienawidzić.)
Czwarte
- sport. Lubię wysiłek fizyczny, wtedy czuję, że żyję. Kiedy biegnę wyobrażam
sobie, że jestem bohaterem jakiejś książki. Kiedy gram w gry zespołowe mogę sobie
wyobrazić, choć to głupio brzmi, że trwa jakaś bitwa (zwłaszcza Quidditch. O
tak, zwłaszcza będąc szukającym, czego doświadczyłam na własnej skórze.)
Piąte
to sen. I nie chodzi tu o zwyczajne spanie, ale o świadomy sen. Ostatnio udało
mi się go uzyskać parę razy z rzędu, i chyba się zakochałam. Ludzie, ze trzy
razy uratowałam świat!
(…)
I
ostatnie: homo sapiens.
Jesteśmy,
jako ludzkość, najdziwniejszymi stworzeniami pod słońcem.
4. Kim chcesz być w przyszłości?
Pisarką.
Definitywnie. Choć Aktorstwo też mnie nęci. I Reporterstwo. I Podróżnictwo. I
malarstwo. I… zapomnijmy o tym, okej?
5. Gdzie chcesz kiedyś pojechać?
Park
Harrego Pottera na Florydzie. I Londyn. I Włochy. I Antarktyda. I Australia. I
Azja. I Ameryka Południowa. I Grenlandia. I… pytanie raczej brzmi, gdzie nie
chcę pojechać.
6. Czy masz rodzeństwo? Jeśli
tak to ile?
Tak.
Mam rodzeństwo. Siostrę. I naprawdę wolę się nie rozpisywać na ten temat.
7. Czy masz zwierzątko domowe? Jak ma na
imię?
Tak, suczkę, o imieniu Huba.
8. Ile masz lat?
Tajemnica zawodowa. I tak połowa ludzi na tym świecie wie, więc po co
powtarzać? Jako podpowiedź dam to, że jestem młoda jak na blogerkę.
9. Od ilu lat piszesz bloga/książkę?
Bloga
zaczęłam w marcu tego roku, a piszę ogólnie od roku. Zaczęłam pisać w zeszłym,
w… momencik, zaraz sprawdzę. Mam gdzieś dokument Worda, który powstał jako
pierwszy…
11
października.
O
cholera.
To
dziś jest rocznica!!!
10. Co
cię skłoniło do tego abyś zaczęła pisać opowiadanie?
Pomysł.
Ogólnie na początku pisałam ff do… snu mojej koleżanki. Jestem chora. A potem
czytałam blogi. Duuużo blogów. I po jakimś pięćdziesiątym w mojej głowie
zaczęła postawać historia. A potem… sami już wiecie. Powstała ta opowieść.
11. Jaki przedmiot szkolny lubisz?
Bardzo
lubię WF. Jeszcze matma jest spoko. Wiem, zaraz będzie: „Dziecko szatana!” albo
„Do psychiatryka to tamtędy…”. Ja po prostu uwielbiam tę logikę. Jedno wychodzi
z drugiego. A nie jak np.: na biologii, gdzie żadna nazwa nie ma połączenia z
wyglądem, typu rybosomy. Gdzie wy tam ryby widzicie?! Dodatkowo polski, jako
przedmiot (nie nauczycielka!) też nie jest zły. I ogólnie duża część mnie
fascynuje, choć raczej typu „O kurde! Czary!” niż bym coś z tych rzeczy
rozumiała.
Okej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz